Lilie i róże

 

Kocham lilie. I kocham róże.

Właśnie nadszedł najpiękniejszy czas, gdy kwitną jedne i drugie.

Postaram się zamieszczać ich zdjęcia na moim instagramie, na który serdecznie zapraszam. Zwłaszcza, że wiosną dokupiłam trochę cebul lilii, a rodzice dzielnie wsadzili je według własnego uznania. Potem dokupiłam jeszcze dwie i posadziłam sama w nieco mniej oczekiwanych miejscach.

Róże są od wielu lat, choć w tym roku też doszły dwie nowe. A mama dokupiła jeszcze cztery. Osobiście zastanawiam się nad nabyciem jeszcze dwóch. Nie wiem, gdzie je wsadzimy, ale gdzieś się uda. 

Chyba zaczynam cierpieć na manię ogrodniczą...

Metoda małych kroków

 Nowy rok - nowa ja. Ile z nas składa sobie te obietnicę wraz z pierwszym stycznia? A potem okazuje się, że realizacja napotyka nieprzewidzi...